logo

logo

NOWA i JEDYNA grupa gdzie można nas znaleźć! :) ZAPRASZAMY!!

NOWA i JEDYNA grupa gdzie można nas znaleźć! :) ZAPRASZAMY!!
NOWA i JEDYNA grupa gdzie można nas znaleźć! :) Dzielimy się wiedzą dla dobra zwierząt, które kochamy! ZAPRASZAMY!!!

sobota, 17 sierpnia 2013

HaPV - Hamster Polyomavirus

NOWA i JEDYNA grupa gdzie można nas znaleźć! :) Dzielimy się wiedzą dla dobra zwierząt, Które kochamy! ZAPRASZAMY!! http://www.facebook.com/groups/chomiki.nasza.pasja/ 

https://www.facebook.com/groups/chomiki.nasza.pasja/


W związku z możliwym i całkiem realnym zagrożeniem HaPV w Polsce czas się nieco do-edukować.

O chorobie wciąż wiadomo niestety bardzo mało, ale istotnym jest to, że dziesiątkuje populację syryjskich chomików tam, gdzie się tylko pojawi...

Hamster polyomavirus (HaPV) jest wirusem z rodziny wirusów Papovaviridae. Wirus ten występuje naturalnie i jest bardzo zakaźny dla chomików syryjskich. HaPV badany jest zarówno w Stanach Zjednoczonych i Europie. Pierwszy raz został wyizolowany z jąder komórek rogowaciejącego nabłonka z endemicznie zainfekowanych kolonii chomików syryjskich w Berlinie-Buchs w Niemczech. Uszkodzenia skóry rozwijają się u chomików dorosłych zakażonych HaPV, u młodych które zakażają się wirusem łatwo wywołuje wieloośrodkwego chłoniaka pochodzącego od krezki i dającego przerzuty do wątroby, nerek i grasicy. Zmiany skórne są uderzająco podobne do tych obserwowanych w infekcji brodawczaka, jednakże tkanki są różne. Wirusa ciężko jest rozpoznać - może być przenoszony bezobjawowo, a choroba pojawić się po kilku miesiącach. Istnieją podejrzenia, że wirus występuje zarówno w pojawiających się brodawkach jak i w nerkach (moczu) zakażonych zwierząt. W przypadku podejrzeń wystąpienia wirusa (a zwłaszcza potwierdzonych przypadków) zalecana jest ok. ośmiomiesięczna kwarantanna (Okres inkubacji wirusa trawa 30 tygodni; symptomy mogą się pojawiać między 10 aż do 34 tygodnia życia).

Wirus nie jest niebezpieczny dla ludzi i innych zwierząt - jedynie dla chomików.

Testy na obecność HaPV w laboratoriach badawczych były wykonywane metodą PCR, jednak w laboratoriach klinicznych wykorzystuje się testy serologiczne. W Polsce póki co nie ma (albo nie znaleźliśmy) możliwości zbadania - najbliższe laboratorium wykonujące testy serologiczne na HaPV znajduje się w Pradze (AnLab - http://www.anlab.eu/ ).

Wskazówki od laboratorium w Pradze jak nasz lekarz weterynarii powinien przygotować próbkę do wysłania do badania w Czechach:
Cytat
Instruction : How to do HaPV test:

In Hamster Polyoma virus Anlab use for detection of antibodies at hamsters cross reaction with Mouse polyoma virus. If you want to send the serum, your vet schould prepare the serum from the blood and inactivate serum at 56°C /30 minutes.
Vet schould fill in „Serology submission form“ (document wchih I can send you by e-mail) and send the serum (0,2ml) in tight closed Eppendorf tube.
Use the bubble envelop and send it by DHL or similar delievry service.

Price per one test ELISA 10,07 Euro.
In the case of ELISA positivity the second test for verification IFA (14,87 Euro/test) is used.

AnLab Ltd.
Videnska 1083
142 20 Prague 4
Czech Republic
Phone: +420 261 711 667
Fax: +420 261 711 719
E-Mail: klir@anlab.cz

Zdjęcia chorych zwierząt pochodzą od różnych hodowców, którzy zamieścili je na 'HaPV informationboard' - zamieszczam w celach informacyjnych i edukacyjnych.
kwp4.jpg

mhvz.jpg

7gwj.jpg

on47.jpg

zsc9.jpg

wzu8.jpg

j7q5.jpg


"HaPV informationboard" - dwie grupy o tej nazwie:
https://www.facebook.com/groups/233981873361192/

https://www.facebook.com/groups/EuropeanHaPv/
Zachęcam do dołączenia do tych grup, by śledzić sytuację w Europie. Jako język wypowiedzi obowiązuje angielski.

Publikacje:
http://vet.sagepub.com/content/38/4/441.full.pdf

http://europepmc.org/articles/PMC554337/pdf/emboj00270-0192.pdf
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC238179/pdf/jvirol00033-0270.pdf

http://www.dwerghamster.nl/wetenschap/FosterHaPV.pdf
http://link.springer.com/content/pdf/10.1023%2FA%3A1008190504521.pdf
http://link.springer.com/content/pdf/10.1007%2FBF00284647.pdf
http://jvi.asm.org/content/65/6/3301.full.pdf


Trochę artykułów:
http://www.britishhamsterassociation.org.uk/hapv/

http://www.britishhamsterassociation.org.uk/get_article.php?fname=journal/papova2.html
http://www.britishhamsterassociation.org.uk/get_article.php?fname=journal/papovavirus_update.html
http://www.kleineknaagdieren.nl/artikelen/hamsters/200511-2/index.php

http://www.dwerghamster.nl/artikelen/syrischehamster/20080914-papova-virus/index.php
http://kreculky.webnode.cz/chov/hapv-hamster-polyoma-virus/ (ze zdjęciami)

wtorek, 6 sierpnia 2013

Porady na upały

NOWA i JEDYNA grupa gdzie można nas znaleźć! :) Dzielimy się wiedzą dla dobra zwierząt, Które kochamy! ZAPRASZAMY!! http://www.facebook.com/groups/chomiki.nasza.pasja/ 


 https://www.facebook.com/groups/chomiki.nasza.pasja/



 Wielu z Was szuka rozwiązań na upalne dni... Jak pomóc Waszym ulubieńcom przetrwać upały? Poniżej kilka praktycznych rad.

Kluczowa codzienność...
  • Wybieramy odpowiednie miejsce na klatkę - w zacienionym i osłoniętym od przeciągów miejscu
  • Sprawdzamy drożność i czystość poidełka, często zmieniamy wodę na świeżą (codziennie!)

 
W upalne dni...
  • Wkładamy do klatki dobrze zamknięte, szklane naczynie z zimną wodą (doskonale sprawdza się zakręcony słoik wypełniony zimną wodą i lodem wsadzony do skarpetki!)
  • Można do klatki włożyć płaski i czysty kamień, albo doniczkę czy płytkę ceramiczną - chomik któremu będzie bardzo gorąco położy się na nich
  • Do klatki wkładamy sporą garść świeżej trawy, która wymieniana co parę godzin stanie się chłodną ściółką pochłaniającą temperaturę
  • Chłodzimy klatkę poprzez nakrycie jej z jednej albo z dwóch stron wilgotnym ręcznikiem - ale ważne, żeby nie utrudniało to przepływu powietrza
  • Chłodzimy przez kilka minut w zamrażalniku piasek do kąpieli, a następnie podajemy
  • Można schłodzić ceramiczne elementy wyposażenia - np. ceramiczny domek

Przygotowanie chłodnego podkładu:
Wlewamy do słoika, butelki bądź innego szklanego zakręcanego opakowania wodę, wkładamy do lodówki/zamrażalnika na parę minut aż woda odpowiednio się schłodzi (nie musi być zamrożona na lód). Do zamrażania wody do stanu lodu, najlepiej użyć specjalnych foremek lub toreb, gdyż zamarzając zwiększa ona swoją objętość. Słoik lub butelka może tego nie wytrzymać i pęknie. Następnie, taki pojemnik (koniecznie wybieramy szkło - by nie zostało pogryzione) wkładamy do skarpety lub
owijamy w ręczniki, ścierki itp. Na koniec, wkładamy opakowanie owinięte wybranym materiałem do klatki czy terrarium. Jeśli używamy zwykłej, nieochłodzonej uprzednio w zamrażalniku wody, wtedy owijanie zawierającego ją słoika nie jest konieczne.
Nie używamy wkładów do lodówek turystycznych i plastikowych butelek - Zwierzę może je przegryźć i narazić się na NIEBEZPIECZEŃSTWO!

Bezpieczny wkład chłodzący w chomiczym terrarium: 
zakręcony słoik wypełniony zimną wodą i lodem wsadzony do skarpetki.

 
UWAGA!! Udar cieplny!

 
Jeżeli zwierzę słabnie, traci przytomność, pojawia się śpiączka, występują drgawki:
  • natychmiast zabieramy zwierzę ze słońca albo z niedotlenionego, ciasnego pomieszczenia
  • nawadniamy przy użyciu strzykawki (bez igły)
  • natychmiastowo wybieramy się do weterynarza!!
Jeśli zwierzę jest zbyt osłabione, to w drodze do weterynarza możemy zwilżać mu pyszczek wilgotną szmatką oraz przykładać lekko wilgotną szmatkę do brzuszka i łapek zwierzątka.


Część informacji zaczerpnięta z Degu Serwis.

Właściciel wyjeżdża, co zrobić z chomikiem?

NOWA i JEDYNA grupa gdzie można nas znaleźć! :) Dzielimy się wiedzą dla dobra zwierząt, Które kochamy! ZAPRASZAMY!! http://www.facebook.com/groups/chomiki.nasza.pasja/ 

https://www.facebook.com/groups/chomiki.nasza.pasja/


Decydując się na posiadanie zwierzęcia, nawet tak małego jak chomik, zawsze bierze się pod uwagę wiele różnych trudności jakie mogą płynąć z tego typu opieki. Jedną z takich trudności jest to, co zrobić z pupilem na czas wyjazdu - czy to kilkudniowego urlopu, czy parotygodniowych ferii.

Co z chomikiem?

Przede wszystkim należy pamiętać że chomik jest zwierzęciem kiepsko znoszącym wszelkie wyjazdy. Każda podróż to dla niego bardzo duży stres - długa jazda samochodem w obie strony, hałasy, nowe zapachy i dźwięki, obce miejsce, najczęściej mała, tymczasowa klatka lub transporter. Dlatego zabieranie chomika ze sobą jest jednym z najgorszych rozwiązań i w miarę możliwości powinno się go unikać.
Rozwiązania problemu możemy szukać wśród kilku innych opcji, zależnie od tego na jak długo wyjeżdżamy, czy na czas wyjazdu w domu zostaje ktoś z domowników, czy chomik wymaga specjalnej opieki, np. ze względu na chorobę, i tak dalej. Są to na przykład:
  • Zostawienie chomika samego w domu
  • Zostawienie chomika samego w domu, przy jednoczesnej opiece kogoś kto może wpadać do niego od czasu do czasu
  • Zostawienie chomika pod stałą opieką członka rodziny/znajomego
  • Zostawienie chomika u osoby oferującej odpłatną opiekę nad zwierzętami
  • Zostawienie chomika pod odpłatną opieką weterynarza lub hotelu dla zwierząt
...i ostatecznie:
  • Zabranie chomika ze sobą
Każde z tych rozwiązań ma swoje wady i zalety, które zostaną  omówione poniżej. 

Opcja 1: Chomik zostaje sam.

Na jak długo?

Zostawienie chomika samego sobie jest rozwiązaniem jedynie na krótkie wyjazdy, trwające ok. 1-3 dni. Chomik, w odróżnieniu od psów czy kotów, nie wykazuje dużej potrzeby kontaktu z człowiekiem, a więc nie będzie mu brakowało głosu czy obecności właściciela. Opowieści o chomikach chorujących czy wręcz umierających z tęsknoty to oczywiście głupoty :) Jeśli zapewnimy zwierzęciu wszystko co potrzebne, bardzo możliwe że nawet nie zauważy naszego wyjazdu.

Zalety i wady

Niewątpliwie największą zaletą tego rozwiązania jest jego prostota i całkowite wyeliminowanie jakiegokolwiek stresu. Chomik zostaje we własnej klatce (a więc ma do dyspozycji tę samą przestrzeń), pośród znanych sobie zapachów, w tym samym miejscu co zwykle, w ciszy i spokoju, nie niepokojony przez nikogo. Nie jest narażony na uciążliwą podróż i nowe, często gorsze warunki. Dodatkowo często to dobre rozwiązanie jeśli nie mamy nikogo kto mógłby zająć się naszym podopiecznym.

Chomik pozostawiony bez opieki człowieka pociąga za sobą też kilka problemów. Najpoważniejszym są najróżniejsze wypadki losowe, których nie sposób przewidzieć a tym bardziej uniknąć, takie jak nagła choroba albo uraz chomika, uszkodzenie poidełka, poprzewracanie się jakichś ważnych sprzętów w klatce (jak na przykład kołowrotka) i tym podobne. Do tego dochodzi brak wybiegów i niesprzątana toaleta. Dlatego tak ważne jest nie zostawianie pupila samego na czas dłuższy niż kilka dni oraz odpowiednie przygotowanie wszystkiego co trzeba przed wyjazdem.
Chomika w żadnym razie nie możemy też zostawić samego jeśli wyjeżdżamy na dłużej niż tydzień lub gdy chomik wymaga jakiejś specjalnej opieki np: gdy jest chory, ma podawane leki, jest w ciąży lub opiekuje się młodymi.

Jak się przygotować?

Jeśli chcemy zostawić chomika samego, musimy upewnić się że na czas naszej nieobecności niczego mu nie zabraknie oraz że nie zagrozi mu żadne niebezpieczeństwo. Kilka rzeczy które koniecznie trzeba wziąć pod uwagę:

1. Duży zapas jedzenia
Chociaż chomiki nie jedzą dużo, musimy mieć absolutną pewność że zwierzakowi nie będzie doskwierał głód. Zostawiamy więc pełną miskę suchej karmy i dodatkowo owoce albo warzywa, które będą pełniły rolę dodatkowego, awaryjnego źródła wody. Wybieramy te warzywa które szybko się nie zepsują (np. marchew, pietruszka, jabłko). Dobrze będzie zostawić je w jednym kawałku, żeby chomik od razu nie zabrał mokrych zapasów do domku. W miarę możliwości zostawiamy też skórkę, co zapobiegnie wysychaniu i psuciu się warzyw. Poza karmą i warzywami możemy dla pewności zostawić pupilowi pokarm którego nie zje od razu, czyli np. różnego rodzaju kolby, kłosy zbóż, gryzaki itp.



2. Duży zapas wody
Chomik jako zwierzę półpustynne pije mało, ale oczywiście nie możemy zostawić go bez wody. Trzeba się też liczyć  z tym, że o ile z jedzeniem nie ma prawa stać się nic złego, to zapas wody to prawdziwy magnes na nieprzewidziane wypadki - wystarczy przewrócona albo zasypana trocinami miska, zacięte lub nieszczelne poidełko i nieszczęście gotowe. Dlatego do zabezpieczenia wody przykładamy szczególną uwagę. Dobrym pomysłem jest zostawienie wody zarówno w misce, jak i w poidełku, tak żeby kiedy jedno zawiedzie, chomik miał dostęp do drugiego. Miskę stawiamy na pięterku, żeby nie miała kontaktu z trocinami, a poidełko starannie przymocowujemy do ścian klatki lub akwarium, tak żeby chomik nie mógł go przewrócić ani odczepić. Jeśli poidełko wsi u nas przymocowane sznurkiem lub gumką recepturką, warto zamienić je na przykład na drucik. Jak już było mówione, dobrze jest zostawić w klatce świeży pokarm, z którego chomik w razie czego może czerpać wodę.

3. Odpowiednio zabezpieczona klatka lub akwarium
Nie można dopuścić do tego żeby chomik uciekł z klatki podczas naszej nieobecności, bo z każdą mijającą godziną, a zwłaszcza z każdym dniem, nasze szanse na jego znalezienie są coraz mniejsze. Niebezpieczna klatka może być też przyczyną urazów którym chomik może ulec kiedy nie będzie nikogo kto zabrałby go do weterynarza. Przyjrzyjmy się dokładnie mieszkanku chomika i zwróćmy uwagę na wszystkie miejsca które mogą być groźne. Jeśli klatka nie ma jednego pręta, zabezpieczmy go drutem, jeśli jakiś sprzęt stoi niestabilnie/kiwa się, umocujmy go tak żeby się nie przewrócił, jeśli chomik mógłby wyjść z akwarium górą, postarajmy się sklecić pokrywę z siatki, sprawdźmy czy kołowrotek obraca się swobodnie, czy drzwiczki nie mają szans się otworzyć (w razie czego możemy zabezpieczyć je małą kłódką, drucikiem albo karabińczykiem). Ważne żeby ani na chwilę nie zapomnieć że chomik jest mistrzem ucieczek :)

Opcja 2: Chomik pod opieką znajomych.

Na jak długo?

Pomoc znajomych osób to idealne rozwiązanie dla ludzi planujących wyjazd dłuższy niż tydzień, kiedy zostawienie chomika bez opieki staje się ryzykowne. Zwierze zostawione samo na dłuższy czas z odpowiednio dużym zapasem wody i jedzenia doczekałoby z pewnością naszego powrotu, ale ryzyko wystąpienia najróżniejszych wypadków i nieszczęśliwych przygód staje się zbyt duże. Jeśli w trakcie 3 dniowego urlopu chomikowi zdarzy się poprzewracać sprzęty w klatce, powylewać wodę z misek albo zachorować, wrócimy na tyle szybko żeby udzielić mu stosownej pomocy, ale jeśli nasza nieobecność rozciąga się na przykład do 2 tygodni, konsekwencje mogą być nieciekawe. Ważnym czynnikiem jest też brak wybiegów, w czasie których chomik może wyładować część swojej niespożytej energii i rozprostować nogi, a także toaleta - niesprzątana stanie się wylęgarnią bakterii, nie mówiąc o dyskomforcie chomika. Również pożywienie i woda, niewymieniane przez dłuższy czas mogą stracić na świeżości, ulec zepsuciu lub zanieczyszczeniu.

Jak to zorganizować?

Oczywiście najwygodniejszym rozwiązaniem, zarówno dla właściciela jak i dla samego chomika, będzie zostawienie pupila pod opieką któregoś z domowników/lokatorów, tak, aby chomik został w tym samym miejscu co zwykle, a jedyną rzeczą która się dla niego zmieni był opiekun. Niestety, często zdarza się że dom na czas wyjazdu zostaje pusty. Należy wtedy poszukać pomocy wśród dalszej rodziny lub godnych zaufania znajomych. Możliwości są wtedy dwie: albo przenosimy chomika wraz z całą wyprawką do tymczasowego domu i odbieramy go po powrocie, albo przekazujemy klucze do własnego mieszkania znajomym, z prośbą o wpadanie raz na jakiś czas i oporządzanie chomika.

Zalety i wady

Największą zaletą jest oczywiście pewność, że chomik jest pod opieką sprawdzonych osób i nie zabraknie mu niczego co potrzebne. W razie potrzeby możemy też dowiedzieć się w jakim jest stanie albo udzielić rady w razie jakichś problemów. Nie musimy ze względu na chomika skracać wyjazdu, więc jego czas ogranicza jedynie cierpliwość nowych opiekunów :)

Dużą wadą jest jednak sama potrzeba angażowania w opiekę nad chomikiem osób trzecich, które zwykle nie palą się do wzięcia na siebie nowego obowiązku. Często same wyjeżdżają, nie czują się na siłach żeby zaopiekować się cudzym zwierzęciem, nie mają na nie miejsca lub warunków. Do tego opiekun powinien być nie tylko chętny do pomocy, ale przede wszystkim godny zaufania, a nie każdy znajdzie taką osobę. Najczęściej nasi znajomi nie mają też doświadczenia w opiece nad gryzoniami, więc łatwo im popełnić błąd.

Jak się przygotować?

Jak już było wspominane, pierwszą i najważniejszą rzeczą do załatwienia jest opiekun. Wybieramy osobę zaufaną, odpowiedzialną, dobrze nam znaną, która sumiennie wypełni obowiązki związane z opieką nad chomikiem. Dobrze by było gdyby był to ktoś mieszkający w pobliżu, aby nie męczyć chomika niepotrzebnie długim transportem. Dodatkowym plusem jest nie posiadanie kotów lub małych dzieci, które nieświadomie mogą zrobić krzywdę chomikowi lub przez swoją ciekawość wypuścić go z klatki.

Następną ważną rzeczą jest przygotowanie klatki i wyprawki dla chomika. Jeśli zdecydujemy się na przeniesienie zwierzaka do innego domu, postarajmy się maksymalnie uprościć zadanie tymczasowemu opiekunowi.

- Tuż przed wyjazdem sami przygotowujemy wszystko co potrzebne - sprzątamy całą klatkę, zmieniamy wodę na świeżą, dosypujemy jedzenia. O ile to możliwe starajmy się nie wplątywać znajomych w sprzątanie całej klatki.

- Spiszmy wszystkie ważne rzeczy na kartce i dajmy ją nowym opiekunom. Nie będą musieli sobie wtedy zaprzątać chomikiem głowy i, co najważniejsze, o niczym nie zapomną. Pisząc nie zagłębiamy się w niepotrzebne szczegóły i nie rozpisujemy się na kilka stron, wystarczy że zapiszmy jak często dosypywać chomikowi jedzenia, jak często zmieniać wodę i jak sprzątać kuwetę.


- Jeśli chomik mieszka w wyjątkowo dużej klatce lub ciężkim terrarium, przenieśmy go w miarę możliwości na jakiś czas do czegoś odrobinę poręczniejszego, aby ułatwić transport i znalezienie miejsca dla klatki w nowym domu ("poręczny" nie znaczy tu oczywiście "ciasny". Zawsze dbajmy żeby chomik miał zapewnioną odpowiednio dużą przestrzeń).

- Jeśli jedzenie i smakołyki dla chomika trzymamy w kilku rożnych opakowaniach, ograniczmy się do jednego, szczelnie zamkniętego słoika lub pudełka z karmą. Możemy je dodatkowo oznaczyć naklejką z informacją ile i jak często karmić chomika (np. "Karma dla chomika - łyżka stołowa co dzień"). Tego typu ułatwienia mogą się nam wydać śmieszne, ale dla osoby niemającej z gryzoniami do czynienia na co dzień nawet najprostsze rzeczy stanowią duży kłopot ;) Ważne żeby wszystko zorganizować tak, żeby opieka nad chomikiem nie była dla znajomych uciążliwa.

Autorka tekstu: Allo

Źródła zdjęć:
photo by podrik (serwer je zgubił - muszę zrobić nowe)
weheartit.com